sobota, 21 grudnia 2013

19. Tego nie przerąbiesz, czyli Toporek z Bojana


Nowość, a przynajmniej taka w miarę nowość z Browarów Regionalnych Jakubiak. Dopiero udało mi się kupić. I degustuję jak najprędzej. Sam zamysł mi się podobał, bo lager chmielony amerykańskim chmielem powinien być ciekawszy od lagera chmielonego po polsku. Przynajmniej w teorii. Jak jest w praktyce?

Nie wiem, z czego to wynika, czy z samego faktu braku filtracji, czy też z tego, że piwo nie zdążyło za długo odstać po podróży rowerem, ale jest bardzo mętne. Kolor jest kiepski i bardzo jasny. Piwo jest żółte, czy wręcz cytrynowe.

Aromat bardzo prosty, trochę drożdżowy, kojarzący się z fermentacją. Są wyczuwalne nuty żelaza.

Piwo w smaku jest całkiem lekkie i orzeźwiające pomimo mocnego posmaku drożdży. Nic jednak ponadto nie wyczuwam.

Za swoją cenę piwo nie jest złe, lecz chmielenie Cascade'em obiecywało nieco więcej. Warto spróbować. I to wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz